NOWELIZACJA KPA, czyli co dalej z reprywatyzacją
W dniu 16 września 2021 r. wchodzi w
życie ustawa z dnia 11 sierpnia 2021 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania
administracyjnego (Dz.U. z 2021 r., poz. 1491), wokół której narosło wiele
emocji związanych z daleko idącymi skutkami wprowadzenia jej do porządku prawnego. Postaramy się wyjaśnić
jaki jest jej cel, o co w niej chodzi i czy rzeczywiście oznacza ona koniec
reprywatyzacji oraz utratę możliwości uzyskania odszkodowania za przejęty przez
państwo majątek.
O CO W TYM WSZYSTKIM CHODZI?
Z treści pozostających w publicznym
przekazie komunikatów medialnych można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z
niezwykle skomplikowaną materią ustawową dotyczącą ostatecznego uregulowania
kwestii reprywatyzacyjnych. Tymczasem sam tekst ustawy jest niezwykle krótki i
składa się zaledwie z kilku jednostek redakcyjnych. Otóż w art. 1 ustawodawca
postanowił, że od tej pory art. 156 § 2 KPA otrzymuje brzmienie: ,, Nie stwierdza się nieważności decyzji z
przyczyn wymienionych w § 1, jeżeli od dnia jej doręczenia lub ogłoszenia
upłynęło dziesięć lat, a także gdy decyzja wywołała nieodwracalne skutki
prawne" (pkt 1), zaś w art. 158 dodaje się § 3 w brzmieniu: ,,Jeżeli od dnia doręczenia lub ogłoszenia
decyzji, o której mowa w art. 156 § 2, upłynęło trzydzieści lat, nie wszczyna
się postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji " (pkt 2).
Z kolei art. 2 ustawy nowelizującej stanowi, że „Do postępowań administracyjnych w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji
lub postanowienia, wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie
niniejszej ustawy ostateczną decyzją lub postanowieniem, stosuje się przepisy
ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą” (ust. 1),
zaś „Postępowania administracyjne w
sprawie stwierdzenia nieważności decyzji lub postanowienia, wszczęte po upływie
trzydziestu lat od dnia doręczenia lub ogłoszenia decyzji lub postanowienia i
niezakończone przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy ostateczną decyzją
lub postanowieniem, umarza się z mocy prawa” (ust. 2). Do tego dochodzi
zawarte w art. 3 krótkie stwierdzenie, zgodnie z którym ustawa wchodzi w życie
w terminie 30 dni od dnia ogłoszenia.
Jak widać, samo brzmienie ustawy nie
stanowi treściwie obszernej regulacji. Z czego zatem wynikają emocje
towarzyszące niektórym wypowiedziom związanym z jej wejściem w życie?
SKUTKI I KONTROWERSJE
Przytoczona powyżej regulacja zawarta
w art. 1 nie powinna budzić większego zdziwienia, wszak w praktyce orzeczniczej
i wypowiedziach doktryny od jakiegoś czasu postuluje się ograniczenie
możliwości podważania aktów administracyjnych wydanych kilkadziesiąt lat temu i
wywołujących daleko idące skutki w sferze prawnej, materialnej i społecznej. W
tym duchu wypowiedział się także Trybunał Konstytucyjny, uznając art. 156 § 2 KPA
w dotychczasowym brzmieniu za w zakresie, w jakim nie wyłącza dopuszczalności
stwierdzenia nieważności decyzji wydanej z rażącym naruszeniem prawa, gdy od
wydania decyzji nastąpił znaczny upływ czasu, a decyzja była podstawą nabycia
prawa lub ekspektatywy, za niezgodny z konstytucją (wyrok z dnia 12 maja 2015
r., P 46/13). Wprowadzane zmiany są zresztą przedstawiane przez ustawodawcę i
projektodawców ustawy jako realizacja wzmiankowanego wyroku Trybunału. Warto przy
tym zaznaczyć, że znowelizowane przepisy ustawy odnoszą się nie tylko do spraw
reprywatyzacyjnych (choć to o nich mówi się najgłośniej), ale wszystkich
postępowań o stwierdzenie nieważności decyzji prowadzonych na podstawie KPA.
Odmiennie należy spojrzeć na
regulacje zawarte w art. 2. Nie ulega w ich świetle wątpliwości, że w toku
postępowań o stwierdzenie nieważności decyzji organ obowiązany będzie do
stosowania przepisów w brzmieniu znowelizowanym. Ustawodawca nie pozostawił zarazem
złudzeń co do dalszych losów postępowań dotyczących stwierdzenia nieważności
decyzji wydanych 30 lat wstecz od daty wejścia w życie ustawy. Art. 2 ust. 2
ustawy nowelizującej przewiduje bowiem bezwzględny skutek w postaci ich
umorzenia, tzn. zakończenia w sposób nie prowadzący do merytorycznego
rozstrzygnięcia sprawy co do jej istoty.
W takim stanie rzeczy osoby, które
złożyły wniosek o stwierdzenie nieważności decyzji wydanych w okresie pomiędzy
10 a 30 lat temu utracą możliwość odzyskania utraconego majątku w naturze. Oznacza
to, że w przypadku dostrzeżenia rażących wad kontrolowanych decyzji wydanych (a
ściślej rzecz biorąc: doręczonych lub ogłoszonych) 10 lat temu organ nie będzie
mógł stwierdzić ich nieważności, lecz ograniczy się do wydania decyzji
stwierdzającej wydanie decyzji pierwotnej z rażącym naruszeniem prawa w trybie
art. 158 § 2 KPA. Tym samym osoby poszkodowane uzyskają prejudykat, który
umożliwi im dochodzenie odszkodowania w postępowaniu cywilnym w oparciu o art.
4171 § 2 Kodeksu cywilnego. Sytuacja tych osób nie będzie zatem
najgorsza.
O wiele gorzej przedstawia się
natomiast sytuacja tych osób, które złożyły wniosek o stwierdzenie nieważności
decyzji wydanej ponad 30 lat temu – w takich przypadkach postępowania zostaną
umorzone, zaś osoby poszkodowane wydaniem decyzji nie będą mogły korzystać z
drogi odszkodowawczej wynikającej z ww. przepisu. Jednocześnie osoby, które do
tej pory z wnioskiem o stwierdzenie nieważności decyzji wydanej 30 lat temu w
ogóle nie wystąpiły, nie będą już takiej możliwości posiadały.
W świetle powyższego podnoszone w
debacie publicznej wątpliwości co do zgodności ustawy z konstytucyjną zasadą
demokratycznego państwa prawnego należy uznać za w pełni uzasadnione. Praktyka
pokazuje bowiem, że postępowania z wniosku o stwierdzenie nieważności decyzji
wydanych przed kilkudziesięcioma laty potrafią toczyć się po kilkanaście lat, z
przyczyn całkowicie niezależnych od stron prowadzonego postępowania. Wpływ na
to wywiera skomplikowany charakter spraw, trudności w zgromadzeniu materiału dowodowego,
a często również zwykła opieszałość organów obowiązanych do ich rozpoznania.
Przewidzenie przez ustawodawcę bezwzględnego skutku w postaci umorzenia
toczących się wiele lat postępowań, na których długotrwały tryb prowadzenia
strona nie miała żadnego wpływu, przy jednoczesnym zaniechaniu wprowadzenia
jakiegokolwiek mechanizmu kompensacyjnego, prowadzi do jednoznacznego i niczym
nieuzasadnionego pokrzywdzenia osób podejmujących działania mające zmierzać do
naprawienia szkód wyrządzonych przez niezgodne z prawem akty administracyjne. Omawiane
powodują zarazem dalece wątpliwe zróżnicowanie kręgu podmiotów będących w
analogicznej sytuacji faktycznej i prawnej, tj. pokrzywdzonych wydaniem
wadliwych decyzji administracyjnych, na tych, którym organ zdążył wydać decyzję
o stwierdzeniu nieważności decyzji (ci zachowają prawo do restytucji bądź
dochodzenia odszkodowania na podstawie art. 4171 § 2 KC) oraz tych,
którym takich decyzji do momentu nowelizacji KPA organ wydać nie zdołał (ci
zostaną tych praw pozbawieni). Trudno nad tego rodzaju skutkami przejść do porządku
dziennego.
CZY TO RZECZYWIŚCIE KONIEC ROSZCZEŃ?
Czy jednak rzeczywiście - jak często
słyszymy w przekazach medialnych - nowelizacja KPA musi oznaczać „koniec
reprywatyzacji”? Z punktu widzenia stron postępowania o stwierdzenie
nieważności decyzji wydanych przed 30 laty, droga do dochodzenia roszczeń
opartych na art. 4171 § 2 KC rzeczywiście zostaje zamknięta. Osoby
te nie mogą bowiem uzyskać prejudykatu stwierdzającego niezgodność decyzji
nacjonalizacyjnej z prawem, a tym samym wypełnić podstawowej przesłanki tego rodzaju
roszczenia. Nie oznacza to jednak, że osoby te zostają automatycznie pozbawione
możliwości realizacji swych praw w oparciu o inne podstawy prawne. Abstrahując
od środków prawnych przewidzianych przepisami KPA (w pojedynczych przypadkach
można wyobrazić sobie wznowienie postępowania bądź wygaśnięcie decyzji) należy
przypomnieć, że odpowiedzialność za niezgodne z prawem działanie i zaniechanie
władzy publicznej ma swoje źródło przede wszystkim w art. 77 konstytucji, jak i
art. 417 KC, w stosunku do którego art. 4171 § 2 KC stanowi lex specialis. Art. 77 ust. 2
konstytucji stanowi przy tym, iż ustawa nie może nikomu zamykać drogi sądowej
dochodzenia naruszonych wolności lub praw.
Przyjrzyjmy się zatem hipotezie art.
417 KC i jego poszczególnym przesłankom. Z przepisu tego, w połączeniu z art.
361 KC, wynika w sposób jednoznaczny, że dla skutecznego skonstruowania żądania
niezbędnym jest wykazanie niezgodnego z prawem działania lub zaniechania przy
wykonywaniu władzy publicznej, szkody oraz związku przyczynowego między bezprawnym
działaniem a szkodą. W zakresie szkód wyrządzonych przez niezgodne z prawem
decyzje administracyjne, niezgodność z prawem co do zasady powinna zostać
stwierdzona w odrębnym postępowaniu, o czym stanowi wspomniany wcześniej art.
4171 § 2 KC. Co jednak w sytuacji, gdy z przyczyn od strony
niezależnych, strona takiego prejudykatu uzyskać nie mogła?
W doktrynie od dłuższego czasu obecny
jest pogląd, zgodnie z którym w przypadku, gdy ze względu na brak procedury
prowadzącej do uzyskania prejudykatu w odniesieniu do decyzji ostatecznej nie
może zostać zastosowany art. 4171 § 2 KC, powinna znaleźć
zastosowanie ogólna reguła odpowiedzialności przewidziana w art. 417 KC. Jeżeli
więc instancyjny tok postępowania został wyczerpany, zaś prawo regulujące
właściwą procedurę nie przewiduje możliwości stwierdzenia niezgodności wadliwej
decyzji z prawem, to niezgodność tę powinien ustalić sąd odszkodowawczy. W
świetle omawianej nowelizacji KPA pogląd ten zdaje się nabierać dodatkowego
znaczenia w stosunku do sytuacji osób, które podjęły działania zmierzające do
uzyskania we właściwym postępowaniu prejudykatu stwierdzającego niezgodność
decyzji z prawem (tj. złożyły wniosek o stwierdzenie jej nieważności), jednakże
z uwagi na długotrwały tok procedury administracyjnej i interwencję ustawodawcy
prowadzącej do umorzenia postępowania, prejudykatu tego uzyskać nie zdołały. W
takim przypadku wywiedzenie automatycznego skutku w postaci wygaśnięcia
roszczeń odszkodowawczych wydaje się nie do pogodzenia z zasadą zaufania
obywateli do organów państwa. Osobom poszkodowanym przysługuje zatem możliwość
wystąpienia z żądaniem naprawienia szkody na drodze powództwa cywilnego
opartego na art. 417 KC, w którym przesłanka niezgodności z prawem byłaby ustalana
nie w odrębnym postępowaniu prejudycjalnym, a przez sąd odszkodowawczy w toku
prowadzonego postępowania rozpoznawczego.
Niezależnie od powyższego należy mieć
na uwadze możliwość wywiedzenia przewidzianego w art. 4171 § 3 KC
roszczenia o naprawienie szkody wynikającej z niewydania decyzji
administracyjnej. W takim przypadku wystąpienie z powództwem odszkodowawczym
musiałoby zostać poprzedzone uprzednim uzyskaniem decyzji lub orzeczenia
stwierdzającego przewlekłość postępowania prowadzonego przez organ nadzorczy w
przedmiocie stwierdzenia nieważności wadliwej decyzji administracyjnej. Osoby
poszkodowane decyzjami wydanymi ponad 30 lat temu, które złożyły wniosek o
stwierdzenie nieważności decyzji nierozpoznany do dnia wejścia w życie ustawy
nowelizującej KPA z uwagi na opieszały tryb procedowania organu posiadają zatem
dodatkowy instrument do ubiegania się o przyznanie odszkodowania wynikającego z
przewlekłości działania organu nadzorczego.
Warto także pamiętać, że art. 4171§ 1 KC przewiduje możliwość wystąpienia z roszczeniem odszkodowawczym z tytułu
tzw. bezprawia legislacyjnego. W przypadku uznania przez Trybunał
Konstytucyjny, że nowelizacja KPA w zakresie art. 2 ust. 2 pozostaje niezgodna
z konstytucją (wedle informacji medialnych ewentualność złożenia skargi
konstytucyjnej rozważa m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich), stronom postępowań o
stwierdzenie nieważności decyzji, które zakończyły się umorzeniem otworzy się zatem droga do dalszego
konstruowania roszczeń odszkodowawczych.
Rzecz jasna, oprócz wykazania
niezgodności z prawem działania władzy publicznej, poszkodowani powinni
skoncentrować się także na udowodnieniu pozostałych przywołanych powyżej
przesłanek, czyli szkody i związku przyczynowego. Trzeba przy tym zaznaczyć, że
równoległe wystąpienie z roszczeniami określonymi w art. 417, art. 4171 §
1 i art. 4171 § 3 KC nie może prowadzić do kilkukrotnego naprawienia
tej samej szkody.
CZY WARTO SKORZYSTAĆ Z TYCH ŚRODKÓW?
Czy proponowane środki prawne okażą
się skuteczne, pokaże praktyka orzecznicza najbliższych lat. Należy zakładać,
że prezentowane zagadnienia doczekają się pogłębionych wypowiedzi Sądu
Najwyższego. Ewentualne uwzględnienie żądań odszkodowawczych nie doprowadzi do
zwrotu przejętego przez państwo majątku, ale pozwoli na uzyskanie odszkodowania
kompensującego poniesiony uszczerbek. Dla osób poszkodowanych - jak w każdym
przypadku - wystąpienie na drogę sądową wiązać się będzie z procesowym ryzykiem
przegrania sprawy i poniesienia związanych z tym kosztów postępowania sądowego.
Z puntu widzenia interesów osoby poszkodowanej godzi się przy tym rozważyć czy
hipotetyczna możliwość poniesienia ryzyka procesowego stanowi wystarczający
czynnik odstręczający od podjęcia sądowej próby uzyskania naprawienia szkody
doznanej na skutek niezgodnego z prawem działania władzy publicznej, zwłaszcza
że - wobec braku ustawy reprywatyzacyjnej – jest to jak na razie droga jedyna.
- KIEDY MOŻNA ODSTĄPIĆ OD UMOWY O ROBOTY BUDOWLANE I UMOWY O DZIEŁO? Podstawowe przesłanki ustawowe.
- USTAWOWE I UMOWNE ODSTĄPIENIE OD UMOWY GOSPODARCZEJ - podstawy, różnice i skutki
- POTRĄCENIE USTAWOWE I UMOWNE W SPORACH GOSPODARCZYCH
- NA CZYM POLEGA ODPOWIEDZIALNOŚĆ CZŁONKA ZARZĄDU SPÓŁKI Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
- JAK POZBYĆ SIĘ NIECHCIANEGO WSPÓLNIKA SPÓŁKI Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
- SKARGA KASACYJNA I SKARGA NADZWYCZAJNA - podstawowe różnice.
- DOBRA OSOBISTE W INTERNECIE I ODPOWIEDZIALNOŚĆ USŁUGODAWCY HOSTINGU ZA ICH NARUSZENIE.
- CZY PRZY WYDZIEDZICZENIU NALEŻY SIĘ ZACHOWEK?
Nasze najnowsze artykuły:
-
Oferta Kancelarii:
- Odszkodowania od Skarbu Państwa
- Ochrona Dóbr Osobistych
- Skargi Kasacyjne
- Odszkodowania za Błędy Medyczne
- Prawo Budowlane
- Pozwy Zbiorowe
- Spory z Zakresu Prawa Pracy